wtorek, 2 września 2008

Ostatki z Kamelią





Ostatki z Vanilla.
"Gdy się nie ma co się lubi, lubi się co się ma"


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

zwykła sucz

Anonimowy pisze...

nie ma to jak zwyczajne fotki bez retuszu. widać ze wcale ładna nie jesteś.a ja prawie dałem sie nabrać

Anonimowy pisze...

Ale ładna sucz !

Anonimowy pisze...

Marcela dawaj, co się dzieje ?
Żyjesz ...