Pokora.
Rzecz której ostatnio bardzo się nauczyłam. Pokora wobec życia i otaczających Nas ludzi.
Nie złością, nie agresją, nie egoizmem, a pokorą można zdobyć wszystko.
Czasem należy zacisnąć zęby i uśmiechnąć się do świata.
Do pewnego stopnia jestem uległa. Może i jestem pizdą.
Ale za to szczęśliwą.
princesska of vanity,
pozdro!
sobota, 26 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz