Nocne przemyslenia

powyżej fotki tc+ z 14.07
Dużo osób zadaje mi pytanie : Skąd biorą się chęci aby cokolwiek napisać?

Otóż... Chce aby ludzie poznali mnie od prawdziwej strony. Gdy pisze jestem w 100% szczera, gdy mowie : nie. Tutaj sprawiam wrażenie osoby pewnej siebie, wyrafinowanej, wiedzącej czego chce.. W rzeczywistości taka nie jestem.. :) Ci którzy znają mnie osobiście wiedzą, że jestem cały czas uśmiechnięta... Ale ten uśmiech czesto bywa zdradliwy.. Mogę się uśmiechać, a w rzeczywistości myśleć : co za dupek. Lecz nigdy bezpodstawnie.


Poza tym jest to coś w rodzaju wstępu do mojej książki. Książki? Tak, książki. Napisanie jej jest z moich marzeń. I wiem, że się spełni.. Czuje to. Może bierze się to z tego, że jestem jedynaczką i prawie zawsze dostaje to czego chce.. Nie wiem dlaczego tak jest. Może dlatego, że strasznie głęboko w coś wierzę i gdy wszystko idzie na opak moja głowa znajdzie na to wytłumaczenie.. Jestem wytrwała w tym co robie.. Wszystko musi być perefkcyjne.. Takie jak wymyśliłam. I potrafię modlić się do Boga przez 2 lata.. Aż w końcu się to spełni.. Blog pozwala mi na próbowanie swoich sił w mniejszym i większym stopniu. Choć sama lubię pisać prozę nie cierpię jej czytać, nie cierpię zbędnych opisów przyrody, nudnych przemyślen.. Zaś wiem na co jest popęd w dzisiejszym book-biznesie.. ;P Mogę zdradzić tylko,że będzie to książka przygodowa, która znajdzie wielu wielbicieli.. Chciałabym,aby moje nazwisko zaczęło coś znaczyć. I tak też sie stanie.. ^^ Dodam, że moją dzisiejszą motywacją były słowa Patrycji, którą znałam z widzenia, lecz nigdy wcześniej z nią nie rozmawiałam.. Dziękuję... :) Naprawdę się wzruszyłam. Myślę, że jesteś wrażliwa i uduchowiona jak wszystkie inne wagi.. :) Cieszę się,że ktoś z własnej woli to czyta.. A nie zmuszonej przeze mnie.. ;P
Pozdro dla Patrycji, Migieelka, Żaaaaaabci, Arrrabciaaa... BuSSkkkkaa.... :***